Czy Wy też tak macie, że czas realizacji niektórych pomysłów wydłuża się niemiłosiernie.
U mnie to chyba aż za często się zdarza ;))
Dawno, dawno temu chciałam je zrobić.
Podobają mi się jako ozdoba i pomyślałam, że ładnie by wyglądały w pokojach moich córek.
Pytałam ich, bo wiecie wcale nie wiadomo czy chciałyby takie ozdoby, jak to nastolatki.
Zaakceptowały pomysł.
Kółeczka w pasmanterii kupiłam jeszcze w grudniu ....
potem szydełkowe wypełnienia ( można zrobić na szydełku, albo wykorzystać serwetki ),
kordonek, wstążeczki, piórka, koraliki - kompletowałam długi czas.
Wreszcie na koniec wakacji udało się .
Jeden całkiem biały, drugi czarno biały z delikatnym dodatkiem błękitu.
U Matyldy na ścianie wisi i złe sny odgania ...
U Marceliny w oknie o poranku pierwsze promyki wita ...
***********
Piosenka dziś - jeden z najpiękniejszych głosów w Polsce
I nadeszły ostatnie dni wakacji ... zaczniemy na nowo rytm szkolny ...
Życzę wszystkim udanego wakacyjnego jeszcze weekendu i spokojnego wejścia w czas obowiązków :)